Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 15:51, 21 Kwi 2007    Temat postu:

http://Mel-Gibson-spanking.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=1316958
Kordus
PostWysłany: Nie 13:03, 05 Lis 2006    Temat postu:

[quote="Kaczor"].... Jezdzicz trzeba z Glowa a nie tak jak Ghost Rider i jego Suzuki GSXR1000... [quote]
Tutaj się nie zgodzę z Tobą. Jakby Ghost Rider nie jeździł z głową to by już dawno nie żył albo by był przykuty do wózka...
Kaczor
PostWysłany: Pon 9:07, 30 Paź 2006    Temat postu:

nie tylko on hehe bo ja tez mialem z nim lekcje
slawoss
PostWysłany: Nie 10:28, 29 Paź 2006    Temat postu:

wnioskuje ze ty to przezyles ? Wink aa wiec masz doskonale przygotowanie Wink
Szulu
PostWysłany: Sob 9:08, 28 Paź 2006    Temat postu:

zeby poznac pierwsza pomoc wystarczy byc na kilku lekcjach PO (u pana staszka K) i zostanie wam to do konca zycia
System
PostWysłany: Sob 0:06, 28 Paź 2006    Temat postu:

Też się zgłoszę do kolejki Very Happy
slawoss
PostWysłany: Czw 13:15, 26 Paź 2006    Temat postu:

to sciagaj sciagaj ja staje w kolejce z plyta Smile
Kaczor
PostWysłany: Czw 13:09, 26 Paź 2006    Temat postu:

nio ja tez ale co zrobisz jak niektuzy niemaja mozgu i daja wiecej gazu niz zwolnic Jezdzicz trzeba z Glowa a nie tak jak Ghost Rider i jego Suzuki GSXR1000 niechodzi mi o ten nowy film co wyjdzie dopiero napoczatku 2007 http://www.imdb.com/title/tt0259324/ lub http://www.film.gildia.pl/filmy/ghost_rider hehe juz go bede sciagal powolutku hehe a narazie same trailery http://www.apple.com/trailers/sony_pictures/ghostrider/teaser1/high.html
slawoss
PostWysłany: Czw 12:13, 26 Paź 2006    Temat postu:

to wtedy mozeesz sie zatrzymac z woreczkiem i pozbierac kolege Sad nikomu tego nie zycze
Kordus
PostWysłany: Wto 16:05, 24 Paź 2006    Temat postu:

Kaczor napisał:
heheh a nadodaek widok mózgu na asfalcie heheeh Very Happy

No jakby był taki widok to by nawet nie było co ratować.... Wink
Kaczor
PostWysłany: Wto 15:48, 24 Paź 2006    Temat postu:

heheh a nadodaek widok mózgu na asfalcie heheeh Very Happy
frycek
PostWysłany: Wto 10:52, 24 Paź 2006    Temat postu:

Kordus napisał:
W szkołach tego ucząWink


W szkołach może i uczą, ale jest bardzo wiele Ludzi którzy niewiedzą jak zachować sie podczas wypadku drogowego.Panika i nerwy nie pomogą nam udzielić pierwszej pomocy.
Pozdrawiam
slawoss
PostWysłany: Pon 23:21, 23 Paź 2006    Temat postu:

ostatnio na wykladnie z biomedyki dowiedzialem sie ze nie trzeba juz nawet wdmuchiwac powietrza do ust poniewaz sam masaz klatki piersiowej powoduje zasysanie powietrza !!
Kordus
PostWysłany: Pon 22:19, 23 Paź 2006    Temat postu:

W szkołach tego ucząWink ale dobrze że napisałeś... dla tych ktorzy nie więdza.
Tylko nie zawsze jest tak jak ma być bo panika robi swoje...
Musisz tylko zademonstrować część praktycznąRazz
frycek
PostWysłany: Pon 21:39, 23 Paź 2006    Temat postu: Pierwsza Pomoc

Dobrze byłoby, gdyby każdy z nas znał podstawy udzielania pierwszej pomocy, aby umieć zachować się w różnych przypadkach, które spotykamy w swoim życiu. Oto garść porad, które nam w tym pomogą.


Zanim zaczniesz ratować


Jeśli masz do czynienia z ofiarą tragicznego wypadku, zawsze stosuj się do poniższych zasad.

Najpierw ostrożnie zbadaj ofiarę. Podchodząc do poszkodowanego należy ocenić jego miejsce pod kątem bezpieczeństwa dla siebie i chorego (główna zasada to: bezpieczeństwo ratownika jest zawsze najważniejsze). Również ze względu bezpieczeństwa do leżącej ofiary podchodź od strony głowy.

Sprawdź jego reakcję. Spytaj się "Co się stało?", jeśli nie odpowie - uszczypnij go pod nosem.

Sprawdź: czy język, wydzieliny lub jakieś obce ciało nie blokuje dróg oddechowych ofiary? Jeśli drogi oddechowe nie są drożne, oczyść je. Delikatnie odchyl jego głowę do tyłu - często ten ruch przywraca normalny oddech.

Czy ranny oddycha? Jeśli nie, zastosuj sztuczne oddychanie.

Czy ma tętno? Jeśli nie ma, serce nie pracuje. Zastosuj reanimację.

Czy ma krwotok? Jeśli jest, staraj się go zatamować.

Jeśli przestało pracować serce, poszkodowany nie oddycha trzeba natychmiast wezwać pogotowie. W tym czasie druga osoba musi bez zwłoki rozpocząć ratowanie ofiary. Tak samo należy postąpić, kiedy mamy do czynienia z poważnym krwotokiem lub poważnym urazem głowy - patrz: kiedy i jak wzywać pomoc.

Jeśli jesteś sam, chwilę czasu na wezwanie pogotowia będziesz miał po wykonaniu pierwszych 4 serii reanimacji.

W niektórych przypadkach można bezpiecznie zmieniać położenie ciała rannego. Gdy jednak ofiara ma poważne obrażenia szyi lub pleców, nie wolno jej ruszać - chyba że ratujemy ją przed pożarem, wybuchem itp.

Sprawdź, czy ofiara nie ma uszkodzonego kręgosłupa.

U ofiar wypadków samochodowych zawsze musisz podejrzewać uszkodzenie kręgosłupa.

Dopilnuj, by ranny leżał i był spokojny.

Jeśli wymiotował - a masz pewność, że nie uszkodził kręgosłupa - ułóż go na boku w pozycji bocznej ustalonej, by się nie udusił.

Okryj go kocami lub płaszczami, by nie tracił ciepła.

Jeśli to konieczne, rozetnij ubranie. Nie zdzieraj ubrania z poparzonych miejsc, chyba że wciąż się tli.

Uspokój ofiarę i sam zachowaj spokój. To pozwoli rannemu opanować strach, dzięki czemu nie wpadnie w panikę.

Nie podawaj płynów osobie nieprzytomnej lub półprzytomnej, jak też osobie skarżącej się na ból brzucha ( obrażenia narządów wewnętrznych ).

Nie próbuj jej cucić, poklepując bądź potrząsając nią, ponieważ osoba taka po dojściu do siebie w pierwszym odruchu może spróbować ci oddać.

Wśród rzeczy ofiary poszukaj informacji o szczególnych jej problemach zdrowotnych - alergiach lub chorobach wymagających specjalnego postępowania - ewentualnie bransoletki lub wisiorka, które by o tym informowały.

Nie zabieraj ze sobą dokumentów poszkodowanego. Przekaż je lub lepiej wskaż gdzie leżą osobie upoważnionej (rodzina, policja).

Naucz się udzielania pierwszej pomocy, czyli techniki ratowania.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group